CHLEBKI DO ŻURKU – IDEALNY PRZEPIS
CHLEBKI DO ŻURKU – IDEALNY PRZEPIS – nie wyobrażam sobie Wielkanocy bez tradycyjnego domowego żurku. Dlatego taki żurek przygotowałam wraz z Karolem Okrasą w Kuchni Lidla (zobaczcie koniecznie nasz wspólny film: ŻUREK ) Moim zdaniem domowy żurek najlepiej prezentuje się we własnoręcznie przygotowanym pieczywie, dlatego namawiam Was na upieczenie chlebków według mojego przepisu.
CHLEBKI DO ŻURKU – IDEALNY PRZEPIS
Składniki (na 6 dużych lub 8 średnich chlebków):
Rozczyn
- 35 g świeżych drożdży
- 2 łyżeczki cukru
- 1 łyżka mąki pszennej chlebowej BioOrganic Belbake TYP 1050
- 1/2 szklanki ciepłej wody
Ciasto
- 1 kg mąki pszennej
- 2 szklanki ciepłej wody
- 2 łyżeczki soli
- 2 jajka
- 4 łyżki oleju
Dodatkowo
- jajko do posmarowania chlebków przed pieczeniem
- białko
Wykonanie:
Przygotowanie chlebków rozpoczęłam od rozczynu. Do miseczki pokruszyłam drożdże, dodałam cukier i łyżeczką roztarłam do rozpuszczenia się drożdży. Następnie dodałam mąkę, ciepłą wodę, wymieszałam i odstawiłam w ciepłe miejsce żeby rozczyn zaczął pracować (na ok. 10-15 min).
Do dużej miski wsypałam mąkę, dodałam jajka, ciepłą wodę, sól, olej, wyrośnięty rozczyn i mikserem z hakiem wyrobiłam gładkie ciasto. Wyrobione ciasto przełożyłam do dużej, posmarowanej olejem miski, miskę przykryłam folią i odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrastania na około 45-60 min (ciasto powinno podwoić swoją objętość). Wyrośnięte ciasto przełożyłam na posypaną mąką stolnicę i chwilę wyrobiłam. Następnie podzieliłam ciasto na 6 równych części. Z każdej części ciasta okroiłam mały kawałek ciasta (to będzie kuleczka na wierzch chlebka), a pozostałe ciasto formowałam w okrągły bochenek.
Uformowane chlebki ułożyłam na wyłożonej papierem do pieczenia blasze, górę każdego chlebka posmarowałam jajkiem i przykleiłam kuleczkę z ciasta. Blachę z chlebkami przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrastania na ok. 20-25 minut.
Wyrośnięte chlebki posmarowałam rozkłóconym jajkiem. Blachę z chlebkami wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (grzanie góra i dół) i piekłam 30 minut. Upieczone chlebki wystudziłam na kratce. Przed podaniem odkroiłam z chlebków wierzch, wydrążyłam miąższ uważając żeby nie uszkodzić skórki, środek chlebków posmarowałam lekko ubitym białkiem (białko wystarczy roztrzepać widelcem) i podpiekłam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 5 minut (dzięki temu zabiegowi ścianki chleba nie rozmiękną od żurku). Do tak przygotowanych chlebków wlałam żurek i podawałam.